wtorek, 5 lutego 2013

"Chcieć, to znaczy móc!"

Cześć;)
Zapewne chcieliście kiedyś czegoś tak bardzo, że zaczynaliście wierzyć w to, że na prawdę możecie tego dokonać;) Bynajmniej ja tak miałam i w zasadzie w dalszym ciągu tak mam i obiecałam sobie, że się nie poddam i dojde do celu..
No tak, ale czy rzeczywiscie wystarczy tylko chcieć, by móc coś osiągnąć..? No nie do końca, gdyż to byłoby po prostu za proste ;/ Czasem trzeba po prostu ruszyć swoje 4 litery i coś zrobić w kierunku tego czego chcesz osiągnąć :)
Nie zawsze to się jednak udaje i w efekcie poddajemy się bez walki.
Nie powinno tak być, bo skoro czegoś chcemy to chyba warto do tego dążyć, a jeśli nie no to chyba nam na tym zbytnio nie zależy..
Czasem ludzie nie walczą o swoje marzenia, bo tak na prawdę w nie wierzą w nie.. a chyba trudno mówić o czymś by się spełniło skoro nawet nie chcemy o, to powalczyć i uwierzyć, że nam się uda.. bywa też tak, że to inni ludzie zabijają w nas te marzenia, pragnienia itp. ale mimo wszystko trzeba czasem stanąć na przeciw wszystkich i wszystkiemu! I po prostu być egoistą.. :D Oczywiście nie zawsze ;)
Także czasem, aby to czego chcesz się spełniło nie wystarczy tylko "chcieć", ale też działać! Jeśli chcesz i działasz to jednocześnie - MOŻESZ, a w efekcie rzeczywiście osiagasz to czego chcesz!
W sumie to niesamowite.. ale niestety mało kto działa, większość tylko chce..
A wiadomo, że "chcieć" to tylko połowa sukcesu, a poza tym to nie można wszystkiego tak po prostu "chcieć".. no ale tak jak pisałam większość tylko chce i na tym się zatrzymuje.
Zresztą na swoim przykładzie mogę stwierdzić, że ja za dużo chce.. a za mało robie.. pisząc to wiem, że popełniam wielki błąd ;/ Zapewne Ty również robisz ten sam błąd co ja.., a najgorsze jest to, że nie tylko ja i nie tylko Ty.
Dlatego jeśli chcieć to móc, a tak wielu z nas tylko chce to chyba na prawdę czasem warto się zmobilizować i powiedzieć:"Osiągnę to! wcześniej czy później...." a tak na prawdę to najlepiej przejść odrazu do działania, bo zwlekanie tylko pogarsza sprawę, a marzenia nie mogą przecież czekać.. :)
Oczywiście wiem, że to tak trudno się wziąść w garść, ale na swoim przykładzie wiem, że często muzyka pomaga nam się zdeterminować.. :) Tylko szkoda, że na max 15 min, a potem czar pryska ;( No ale cóż.. takie jest życie, a raczej taki jest już człowiek.. tak łatwo się napala, a zarazem tak szybko zniechęca :(
Ale mimo wszystko wydaje mi się, że jeśli na prawdę czegoś chcesz chyba nic nie powinno Cię powstrzymać, no chyba, że Ty sam siebie... bo tak na prawdę to my sami pdostawiamy sobie kłody pod nogi czasem nawet nie zdając sobie z tego sprawy, ale rzeczywiście tak jest! To my jesteśmy jedyną blokadą do wszystkich naszych marzeń i pragnień.. np. nie rozumiem czegoś takiego gdy pewna osoba chce czegoś strasznie bardzo i w ogóle, a zniechęca się przy pierwszej lepszej okazji, bo coś tam nie wyszło.. nie powinno tak być. Trzeba działać choćby nie wiem co! Wiem, że to łatwo tak pisać, ale ja jednak też z tym walczę i wiem, że jeśli czegoś bardzo pragnę, to musze to zrealizować, wnieść w życie, nie mogę się poddać bez kszty działania;)
Podsumowując: Jeśli czegoś pragniesz, to na co czekasz! Zejdź z przed ekranu komputera i realizuj swoje plany, marzenia, pragnienia - bo to jest w gruncie rzeczy twoim sensem życia! Nie pozwól aby inni kierowali tobą i narzucali Ci coś z czym się nie zgadzasz itp.
Zawsze i wszędzie miej swoje zdanie i przede wszystkim nie ukrywaj swoich marzeń, bo one są częścią Ciebie! (ale o tym pisałam w którejś tam notce..)
+Mam nadzieję, że ten post dał Wam do myślenia i zmotywowała Was do działania, chociaż pewnie i tak większość po prostu zignoruje moje zalecenia, no ale trudno..
Jeżeli Ty nie chcesz, to jaki ja mam w tym wkład? Praktycznie żadny .. gdyż "chcieć to móc":)

PS. Pamiętaj, że musisz też działać!:D

12 komentarzy:

  1. podstawa to chęci, ale trzeba dużo pracować by coś osiągnąć

    Przy okazji wpadniesz? :D
    http://zagraszznami.blogspot.com/
    tematyka różna, poszukaj dalej a znajdziesz coś dla siebie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Po przeczytaniu tego postu, już wiem że można osiągnąć wszystko co się zapragnie. Tak też zrobię, nikt nie będzie pluł mi w twarz i kierował mną! Dosyć tego! "Chcieć to móc!" Naprawdę wielkie dzięki! Dodałaś mi dużo sił.

    karolinowo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. To co napisałaś dało mi to trochę do myślenia po raz kolejny...
    Prawie codziennie zastanawiam się co tak wogóle ja robię, czemu siedzę i się codziennie zastanawiam zamiast działać.
    Mój leń niestety mnie przerasta, a ja nie potrafię się zmobilizować tylko dalej siedzę i się zastanawiam.To takie strasznie dołujące.
    I przez to wszystko tak naprawdę jak coś mam większego zrobić to poprostu się wkurzam, a tak nie powinno być.
    Niedosyć że nic nie robię to jeszcze zaniedbuję moje marzenia, a to jest strasznie wielki błąd który popełniam.
    Mam nadzieję że ktoś mi wkońcu da takiego porządnego kopa w ten leniwy tyłek, bo ja poprostu sama sobie nie radzę.

    ...

    Powiem ci że bardzo ciekawe było to co napisałaś i przede wszystkim bardzo mądre, spojrzałam tu ze względu na że podałaś link w moim pytaniu na zapytaj z czego ci jestem wdzięczna.Po przeczytaniu tego stwierdzam że blog jest bardzo ciekawy ale idę czytać dalej żeby się upewnić że napewno jest taki jak ten jeden wspaniały post.

    Pozdrawiam Nona, http://sumikoozaki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiara czyni cuda. :) W notce zawarłaś wszystko, nie mam nic więcej chyba do dodania, lecz powiem Ci, że od soboty mam tyle energii, pozytywnej energii w sobie, że szok! A wszystko za sprawą zmiany fryzury (obcięłam włosy na krótko). Czuję się jak nowo narodzona.
    Czuję, że przede mną dobry czas... Nic już nie będzie takie, jak dawniej. Nadchodzi nowa Gosia, zupełnie inna. Ha, ha, ha.
    Nie ma co rozdrapywać ran. Głowa do góry i do przodu!

    Warto marzyć... :)

    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokladnie tak! Podoba mi sie takie podejscie do zycia!
      Rowniez pozdrawiam i zycze jak najwiecej optymizmu ;)

      Usuń
  5. Podoba mi się w jaki sposób się wypowiadasz. Ciekawe jest to co piszesz ;> ( zapraszam http://neopoltiandreams.blogspot.com/ )
    Naprawdę jest tu świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Twoje wpisy są bardzo ciekawe, dają do myślenia. Mam nadziję, że za niedługo dodasz kolejny wpisy. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny blog. Wygląd genialny posty pisanie ładnie i ciekawie. Nie mam uwag!!
    Zapraszam do mnie ;)
    blog-by-nikaa13.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedyś prowadziłam bloga o podobnej tematyce co twoja, i miałam także podobną notkę.
    Pisałam prawie to samo. Wydawało mi się, że to coś zmienia. Nieprawda.
    Ludzie to przeczytają, zastanowią się i ... i wejdą na fejsa.
    To smutne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie tak.. no ale to ich sprawa i ich życie ;)

      Usuń
  9. Ja też mam ogromny problem z działaniem bo zazwyczaj jakiś złośliwy głosik mówi: nie uda ci się. Zawsze chciałam żeby ludzie akceptowali to że mam tiki no ale jak mieli to robić skoro ukrywałam ten fakt przed światem. Ale parę dni temu naprawdę zaczęłam to zmieniać i jak narazie nieżle mi idzie :)
    Twoje posty zawsze mają tą "głebię", świetnie piszesz.
    Pozdrawiam i zapraszam http://mylifesometimessucks.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

-Jeżeli dodajesz komentarz, to mam nadzieję, że przeczytałeś całą notkę.
-Komentarzami typu "fajny blog" - SPAMUJESZ!
-Jeśli Twój komentarz będzie posiadał więcej niż 4 słowa, na pewno się zrewanżuje !:)

Pozdrawiam:)