Mam nadzieję, że będzie się cieszył takim samym zainteresowanie jak post o sensie życia ;)
Zanim jednak przejdę do tematu, chcę Was poinformować o tym, iż wzięłam udział w konkursie "BLOG ROKU 2012", co prawda moja działalność tutaj nie trwa zbyt długo, ale uważam, że to dobry pomysł chociażby na reklamę ;) A Wy zgłaszacie swoje blogi?
http://www.blogroku.pl/2012/kategorie/zainspirowana-lzyciem-,4l0,blog.html
Kompleksy - nie pozwól by zawładnęły Twoim życiem!
Chyba nie ma osoby, która by nie wiedziała co znaczy słowo "kompleks", a jeśli takowa istnieje to szczerze gratuluje ! Gdyż chyba praktycznie każdy je ma.. szczególnie ludzie w wieku nastoletnim.
Czy jest w ogóle sposób by się z nich wyleczyć? W sumie to ja walczę z kompleksami od dobrych 3 lat.. zaczęło się jak poszłam gimnazjum.. (GIMBAZA TO ZLOO!! :D) i wtedy każdy chociażby najmniejszy szczegół stał się utrapieniem.. za duży nos, za chude nogi, nawet jeden mały pryszcz na czole:D Na szczęście zakończyłam ten okres w swoim życiu i mogę szczerze powiedzieć, że bardziej niż w połowie wyleczyłam się z kompleksów;) Wiadomo są dni kiedy coś mi odbiję i uważam się za brzydala, ale w sumie kto nie ma takich dni..? Ale do czego zmierzam.. żeby wyleczyć się z kompleksów trzeba na początek poszukać źródła ich powstania, tak więc jeśli TY nie akceptujesz w pełni swego wyglądu, a chcesz to zmienić musisz koniecznie zastanowić się dlaczego tak się dzieje.. i musi być to jak najbardziej obiektywne ;)
Jednym z głównych powodów dla którego mamy kompleksy są zdarzenie zapisane gdzieś daleko w przeszłości np. wyśmiewanie przez rówieśników i ogólnie jakieś takie przykre wydarzenia, które pojechały nam po psychice.. czasem jest to po prostu zwykłe "widzi mi się" dla przykładu:
Tak czy inaczej jaki nie byłby to rodzaj kompleksu trzeba z tym walczyć! One nie tylko bolą i psują samopoczucie, ale też sprawiają, że wiele w życiu nas omija.. jednym słowem poddajemy się czasem bez walki tylko dlatego, bo ktoś powiedział, że mam żółte zęby lub grube uda. Jak ktoś ma słabą psychikę i bardzo niską samoocenę, to takie słowa rzeczywiście mogą zaboleć. A chodzi o to aby właśnie nie dać tej satysfakcji i po prostu wziąć się w garść i tym się nie przejmować oraz polubić siebie takim jakim się jest.
Co prawda nie jest to wcale proste, ale zawsze warto spróbować.. czasem coś zmienić w swoim wyglądzie, bo niekiedy wystarczy mała zmiana jak wizyta u fryzjera, lekki makijaż, nowy, dopasowany ciuch, a efekt potrafi być zadziwiający;) Oczywiście kompleksy nie tyczą się jedynie wyglądu.. wielu ludzi nie akceptuje tego kim jest.. i wtedy jest na prawdę ciężko przemówić takiej osobie do rozsądku, że jednak jest coś warta. I w takiej sytuacji zazwyczaj trzeba zwrócić się o pomoc do psychologa.. chociaż to też nie zawsze pomaga... dlatego trzeba działać od razu, więc jeśli w waszym otoczeniu jest taka osoba to nie przyglądajcie się temu.. po prostu spróbujcie jej pomóc:)
Tym samym dobiegnę do końca tej notki.. mam nadzieję, że moje wypociny nie poszły na marne i każdy coś z niej wyciągnął:)
Na dzisiaj to tyle.. DOBRANOC;)
"Ludzie tworzą kompleksy, kompleksy tworzą ludzi"
Do rzeczy tu napisałaś... I mogę się z Tobą zgodzić. Nie pozwólmy żeby jakieś wyssane z palca kompleksy zawładnęły naszym życiem. Pozdrawiam i zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńhttp://o-zyciu-najprosciej.blog.onet.pl/
http://bzduryiinne.piszecomysle.pl/
Cieszę się, że wybrałaś taki życiowy temat. Nie ukrywam, że mam kilka kompleksów, ale staram się nie zaprzątać tym głowy. Mam np. takie koleżanki, które są chude, a zamierzają się odchudzać, straszne.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie piszesz.. Ciekawy temat wybrałaś.. inny.. ;D
OdpowiedzUsuńŚwietny blog;d
http://my--crazy--stories.blogspot.com/
poważny temat ;D i fajnie o nim napisałaś
OdpowiedzUsuńmiło mi:)
UsuńMatko boska, jaki masz genialny nagłówek . SZACUN ! :D
OdpowiedzUsuńA co do kompleksów, to uznanie!
Dziękuję ;)
Usuńjeju, cudownie o tym napisałaś! masz rację najgorsze jest wyśmiewanie przez rówieśników! te rzeczy których kiedyś nie dostrzegaliśmy a zaczęliśmy być przez nie wyśmiewani dopiero wtedy nimi się przejmujemy! spodobał mi się twój blog na pewno będę tu często zaglądać!
OdpowiedzUsuńdopiero zaczynam http://wika-wikaa.blogspot.com/ :]
milo mi:)
UsuńTa, zgadzam się z tobą, większość nastolatek
OdpowiedzUsuńma kompleksy, ja też ;/
Hm, będę częściej odwiedzała, bo blog jest ciekawy i interesujący ..:D
Zapraszam do mnie + obserwuje
http://crazyworldmarii.blogspot.com/
Każdy ma jakies kompleksy ale trzeba sobie z tym dac rade :)
OdpowiedzUsuńhttp://myworld-dankaa.blogspot.com
ciekawy post i myślę, ze przynajmniej paru osobom pomoże...
OdpowiedzUsuńKażdy ma jakieś kompleksy hehe. No ale ja jestem wyjątkiem :D
OdpowiedzUsuńCHYBA HEHE. BARDZO CIEKAWY BLOG I PISZESZ CIEKAWE NOTKI :)
http://enchanted-world-silent-thoughts.blogspot.com/
a dziekuje:)
Usuń+zazdroszcze, ze nie masz kompleksów :)
intrygujący nagłówek
OdpowiedzUsuńo to chodzi ;p
Usuńja za to mam zawyżoną samoocenę, chodź zdarzają mi się też "gorsze" dni. świetny post! ;)
OdpowiedzUsuńmbmalie.blogspot.com
Chętnie zrobię Ci nagłówek :) pisz - http://www.foto-montaz.blogspot.com
OdpowiedzUsuńfajny
OdpowiedzUsuńKOCHAM TWOJEGO BLOGA, A TA NOTKA JEST PO PROSTU CUDOWNA ! czekam na więcej ;33
OdpowiedzUsuńhttp://what-do-you-call-tomorrow-without-you.blogspot.com
Jej! dziekuje :)
UsuńGratuluję ~ Jesteś nominowana przeze mnie do Liebster Blog Award. Wpadnij po więcej szczegółów na :http://w-zyciu-piekne-sa-tylko-chwille.blogspot.com/2013/01/liebster-blog-award.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
miło:)
UsuńWedług mnie to każdy ma jakieś kompleksy. I zgadzam się z tym,że niektóre powstają przez złośliwe komentarze innych osób. Ja dosyć często uważam się za bardzo brzydką osobę,ale jak już myślałam,że nie jest ze mną tak źle ,aż tu nagle usłyszałam pewne koemntarze od osób z mojej klasy, ale z kompleksami trzeba walczyć, a robię to dosyć długo
OdpowiedzUsuńKażdy ma kompleksy albo przynajmniej miał, ale nie każdy o nich mówi na takiej to zasadzie by było :) Fajny blog :3 Wpadaj : http://ingenuity-charm.blogspot.com
OdpowiedzUsuńHeh.. Kompleksy chyba ma każdy, nie każdy sobie z tym radzi i z tym się z tobą zgadzam jak chyba z całością.. I przede wszystkim zgadzam się z tobą w kwestii narodzenia się kompleksów, czyli że większość kompleksów jest spowodowana przykrymi wydarzeniami z przeszłości które siedzą nam na psychice, mimo że może i się do tego nie przyznajemy. Jak się ich pozbyć.. samemu chyba jest najtrudniej, ale chyba zaufanej osobie może się udać. No, ale to jeszcze zależy od rodzaju kompleksu i czym był spowodowany ; )
OdpowiedzUsuńPodoba mi się blog btw ; )xoxo