piątek, 18 stycznia 2013

Oceny, a inteligencja

Witajcie!! Jestem dzisiaj w mega dobrym humorze, gdyż jeszcze tylko 1 dzień DOSLOWNIE!!!
 I mam ferie!!

 A w dzisiejszej notce o.. tym czy oceny, które zdobywamy w szkole, są odzwierciedleniem naszej inteligencji.. Otóż zapewne wiele osób ma podobne zdanie do mojego, czyli OCENY NIE ŚWIADCZĄ O INTELIGENCJI;) I rzeczywiście to jest prawda, ponieważ istnieje wielu ludzi bardzo elokwentnych, mądrych itd., ale za to leniwych przez co ta cecha sprawia, że nie chce im się uczyć.. i zdobywają złe stopnie
Znam przypadki ludzi, którzy nie uczą się zbyt dobrze, wręcz bardzo źle, a mimo to są o wiele mądrzejsze niż te osoby mające średnią 5.0.. mówiąc mądrzy nie mam oczywiście na myśli wiedzy książkowej;)
Także bardzo denerwuje mnie to gdy ktoś mówi, że dana osoba jest tępa tylko dlatego, że ma złe oceny.. wiele razy się z czymś takim spotkałam.. i moim zdaniem to osoba, która wyzywa jest bardziej tępa niż ta mająca mierne stopnie. Oczywiście to nie zawsze lenistwo jest głównym powodem dla którego nie radzimy sobie w szkole.. może na to wpływać na prawdę wiele czynników, poza tym nie wszystkiego da się tak po prostu wykuć np. matematyka.. tego przedmiotu nie każdy jest się wstanie wyuczyć.. owszem przy siedzeniu po 6 h w ciagu dnia i odpowiednim tłumaczeniu, no ale są takie przypadki ludzi, którym nie da się tego tak po prostu wbić do głowy (zresztą sama wiem to po sobie :D ) ale czy to oznacza, że ktoś taki jest głupszy od tych którzy uczą się bardzo dobrze..? Wydaję mi się, że nie.. no bo każdy jest w czymś innym dobry jak nie w matematyce to np. z historii itp. poza tym wystarczy popatrzeć na tych znanych geniuszy, czy sław przecież oni nie tylko mieli problemy w nauce, z pisaniem czy czytaniem, ale nawet niektórych z nich wyrzucano ze szkoły.. to zawsze powinno coś dawać do myślenia, że w osobach mających mierne bądź przeciętne wyniki może tkwić prawdziwy geniusz!
Podsumowując.. może warto spojrzeć inaczej niż dotychczas na ludzi uczących się źle lub (jeżeli masz problemy w nauce) na samych siebie ;) Jedno jest pewne.. nie można się skupiać tylko i włącznie na szkole.. (no chyba, że ktoś na prawdę nudzi się w swym życiu :D ) bo oceny nie są najważniejsze, a trzeba mieć czas by odkrywać siebie, swoje talenty, a nie skupiać się tylko na rzeczach szkolnych, które prawdopodobnie nigdy nam się w życiu nie przydadzą..







A WY CO O TYM SĄDZICIE? OCENY ŚWIADCZĄ O INTELIGENCJI? WYPOWIEDZ SIĘ W KOMENTARZU:)

10 komentarzy:

  1. zgadzam się z tobą ;D
    świetna notka jak i blog c;
    pozdrawiam i zapraszam ;

    http://justwonderful-q.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo życiowe notki piszesz:) oby tak dalej:)

    OdpowiedzUsuń
  3. mnie denerwuje to, że nauczyciel czasami bierze ucznia na debila tylko dlatego, że nie zna się na konkretnym przedmiocie, czy tylko jeden przedmiot świadczy o naszym stopniu inteligencji? hahaha
    fajny blog, wpadniesz? http://zagraszznami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Racja.Oceny nie odzwierciedlają stopnia inteligencji ;p
    Piszesz bardzo ciekawie ;p
    Dziękuję za obserwacje i również obserwuje, zapraszam do nadrobienia rozdziałów ;d
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. zgadzam się z tobą,
    OCENY NIE ŚWIADCZĄ O INTELIGENCJI.!
    świetna notka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. W takim razie ja nie marnuje czasu na naukę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. spoko blog ;) zapraszam http://blogdlawyzwolonych.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Zgadzam się!

    http://kosmetykiprzetestowane.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. poruszasz problemy to jest dobre bo mało ludzi to robi zapraszam do mnie
    www.celebry.blog.pl

    OdpowiedzUsuń

-Jeżeli dodajesz komentarz, to mam nadzieję, że przeczytałeś całą notkę.
-Komentarzami typu "fajny blog" - SPAMUJESZ!
-Jeśli Twój komentarz będzie posiadał więcej niż 4 słowa, na pewno się zrewanżuje !:)

Pozdrawiam:)