środa, 26 czerwca 2013

Wszędzie klocki i pksele, czyli "Minecraft"

Hej! Tak jak wspomniałam w poprzedniej notce dzisiaj po dłuższej nieobecności o bardzo popularnej grze snadboxowej - Minecraft!
Osobiście nie rozumiem jej fenomenu.
Pewnie fani tejże gry pomyślą sobie, że nie wiem co mówię albo, że nawet w nią nie grałam zapewne, a się wypowiadam. Otóż grałam i wiem, o co w niej chodzi, mało tego muszę codziennie znosić widok mojego brata grającego w nią.
I gdy widzę ile mu czasu zajmuję te "craftingowanie", to trochę mnie to przeraża..., gdyż co może być fajnego w naparzaniu bezbronnych owiec, kopaniu tuneli czy rąbaniu drewna? Do tego, to wszystko jest takie... klockowate:D
Dla mnie możliwe, że ta gra byłaby ciekawsza gdyby wszystko nie byłoby kwadratowe i z pikselami.
A okazuję się, że to głównie właśnie dzięki pikselom i kwadratom Minecraft odniósł taki sukces!
Może jest coś hipnotycznego w tych klockach?
Na pewno jeden z plusów grania w Minecrafta, to rozwijanie kreatywności, czy też twórczości.
Budujesz własny kwadratowy świat, możesz stworzyć, co chcesz, żyć jak chcesz!
W sumie brzmi ciekawie i zanim zaczęłam w nią grać byłam przekonana, że mi się spodoba, ale jednak wolę Simsy albo SimCity:) Nie wiem.... możliwe, że jestem za stara na takie atrakcje, ale to wielka przesada grać w nią przez więcej niż 2 godziny.
Niestety niektóre osoby bardzo wciągnęła ta gra i teraz przed oczami mają włącznie klocki, kwadraty i piksele. Generalnie ten cały "majnkraft" zrobił ludziom klocki z mózgu.
I w sumie to chyba tyle ile mam do powiedzenia na ten temat i poprzez tą notkę nie zamierzam krytykować ludzi, którzy w to grają, czy też samej gry. Natomiast warto czasem zająć się czymś bardziej pożytecznym i tego typu gry traktować jako godzinną rozrywkę po całym dniu, a nie jak pasję, bo taka pasja, to żadna pasja, tylko uzależnienie jak już.
Dlatego fani minecraft'u opamiętajcie się i zauważcie, że klocki, to nie wszystko!:D
Prawdziwy świat jest zdecydowanie lepszy i piękniejszy niż ten kwadratowy, wirtualny.


11 komentarzy:

  1. Czasem gram w to, ale nie jestem jakimś wielkim fanem tej gry :)
    Gram tylko dla zbicia czasu, ale jest fajna :)
    historiaadam.blogspot.com
    mlwdragon.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja grałam przez jakis czas. Bo mój brat grał :) Ale jemu sie znudziło to po... miesiącu?
    A mi po jakiś 3 dniach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też nie rozumiem tego szału wokół Minecraft'a i twierdzę podobnie jak Ty. Klocki, klocki i klocki. Nie lepsze są Lego? xd

    OdpowiedzUsuń
  4. Yym... a czy w dzieciństwie bawiłaś się klockami lego? Bo to trochę taki powrót do dzieciństwa. A te piklele powodują, że gra jest oryginalna i niezwykła. Ja jestem mega fanką minecrafta, chociaż ostatnio nie gram bo albo brak czasu albo brak weny :(

    Pozdrawiam i zapraszam mylifesometimessucks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Haha, co do majnkrafta, a raczej jak to ja nazywam "meinkampfa" (ponieważ zniewala niektórych niczym III Rzesza hitlerowska) również nie rozumiem tego fenomenu :p . To jest takie... kanciaste i mało opływowe. Może sie na tym nie znamy, ale do mnie również to nie trafia.

    Co do całego bloga: dopiero co tu trafiłam. Przeczytałam kilka losowych notek i spodobał mi się twój styl pisania, swoboda etc. etc. :D . Dodałam do obserwowanych i na pewno będę zaglądać ;)

    Ponadto zapraszam na mojego bloga. Jeśli ci się spodoba dodaj do obserwowanych i zostaw komentarz ;)
    Z okazji, że dopiero zaczynam i chcę się hmn... 'rozkręcić' proszę o udostępnienie go jeśli uznasz, że na to zasługuje ;)

    Czekam na następną notkę ;)

    Pozdrawiam, AW

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja od zawsze byłam jedynie wielką fanką simsów <3
    Świetny nagłówek <3 <3 <3
    +Jesteś zainteresowana wzajemną obserwacją? Ja niestety bloga nie posiadam, ale chętnie blogi czytam a te, które mi się podobają promuję :D Na pewno się odwdzięczę, jeśli zaobserwujesz bloga mojej znajomej:
    escape-to-my-dreams.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. też nie przepadam za minecraftem, wolę Simsy :) nie mogę bawić się z ludźmi w realu to przynajmniej w grze mam taką okazję ;D

    obserwuję, oczywiście :*

    http://momentaryeclipse.blogspot.com/
    zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Można powiedzieć, że znam się na grach, bo to lubię. Z moim chłopakiem jest podobnie. Powiem Ci, że ja również tak jak Ty nie rozumiem, co jest takiego fajnego w Minecrafcie. Gdy pytam o to Mateusza, odpowiada: To gra dla kreatywnych ludzi. Tutaj się rozwijasz. Za przeproszeniem gówno prawda. Gra ta wygląda jak jakiś stary game na konsolę z lat 90. Irytują mnie te piksele, prymitywne domki, meble, drzewa, zwierzaczki itd. Także wolę simsy. Hmmm Mati zapewne powiedziałby, że to dlatego, iż jesteśmy kobietami i lubimy tworzyć swój własny wyimaginowany świat. Poza tym powiem Ci, że Minecraft kiedyś był lepszy. Teraz przerobili go trochę dla gimbusów. Cóż... Grałam i z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że mnie to nie kręci. Pozdrawiam ; *
    http://porte-carter.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

-Jeżeli dodajesz komentarz, to mam nadzieję, że przeczytałeś całą notkę.
-Komentarzami typu "fajny blog" - SPAMUJESZ!
-Jeśli Twój komentarz będzie posiadał więcej niż 4 słowa, na pewno się zrewanżuje !:)

Pozdrawiam:)